sytuacja na teraz:
gdyby ten - co na sprzedaży tak czeka ze sprzedaniem 9 K po 1,52 - wywaliłby pekacem, to kurs zleciałby o 3 półki na 1,49...
o czekających na wyższych półkach sprzedaży już nie wspominając...
zadaj więc sobie pytanie: czemu tak od dawna nikt nie chce daty?