oby panie Romanie oby swinie nie zobaczyly noza .Powiem ci tak w 2008r podczas krachu ledwo sie uchowali a mieli mase kasy teraz te zyski moga zniknac tak szybko ze nie zdazysz zareagowac ,tutaj moze byc wszystko moze byc pieknie ale moze byc zaraz bankructwo.Niestety mam tego gniota i wiez mi znam ta firme od poczatku ...radze sie zastanowic czy wrazie ... bedziesz wstanie przetrawic utrate kasy.