Karolina -- czym Ty się martwisz? Twoje akcje i tak dziś ładnie poszły w górę , a może u ciebie apatyt rośnie w miarę jedzenia i jesteś jak żona rybaka co złowił złotą rybkę i tak była pazerna, że zostało jej na koniec stare koryto??? Nie bądż chciwa , akcje ostatnio były mocno pompowane i ludzie boją się o swoje pieniądze , byle plotka wystarczy i panika gotowa ....ale na tym też można zarobić ;-) pzdr.