Widzę, że także jesteś młody i niedoświadczony...
Spójrz na to tak:
Aby jeden mógł zarobić, drugi teoretycznie musi stracić.
Oczywiście "drugi" nie musi być tym ostatnim.
Ale zawsze ktoś na końcu jest "dawcą" !!!
Nic z próżnego się nie bierze...
A na koniec ten co zarobił, musi oddać 19% daniny...Z czyich pieniędzy?
tego który stracił...A najlepsze jest to że ten stratny ma 5 lat na odliczenie
strat, "po kawałku"...A jak nie zarobi to kicha...Nawet tu jest "bity"...
Chcę powiedzieć że najbardziej zarobiony na GPW jest US, czyli budżet !!!