Jeśli zarząd uzależnił program motywacyjny od kursu i EBITDA, to wie co robi. Będę w głębokim szoku jeśli w tym roku kurs nie wejdzie na stałe ponad 40 zł. Spółka hamuje inwestycje, nie planuje na razie akwizycji, a przy organicznym rozwoju spółki, stabilnym osiaganiu rentowności na rynkach, na które niedawno spółka weszła oraz w zasadzie już pewnym osiagnięciu rentowności przez PRM oraz stopniowej poprawie konsumpcji nie ma innej możliwości niż osiagnięcie EBITDA w wysokości conajmniej 80 mln zł w 2025 roku. Myślę, że to bardzo ostrożne założenia.