Ja również dokładnie to napisałem. Że nie zabezpieczył na czas trwania postępowania. Nie wiem jak w Luxemburgu, ale w Polsce, przy zabezpieczeniu należy uprawdopodobnić roszczenie i wykazać interes prawny w dokonaniu zabezpieczenia. Skoro nie zabezpieczył, to stwierdził, ze nie uprawdopodobniono roszczenia, bądź nie wykazano interesu prawnego. Moim zdaniem oczywiście nie przesądza to o wyroku, ale daje pewien ogląd, jak Sąd podchodzi do tej sprawy. Przecież pozostawienie możliwości wykonywania praw z akcji tej emisji wiele nam mówi. Gdyby istniało ryzyko podjęcia nieodwracalnych działań w wykonywaniu praw z tych akcji, to Sąd winien to zabezpieczyć. Jest wręcz przeciwnie, że częściej Sądy zabezpieczają na czas trwania postępowania, a następnie jeżeli okaże się, że roszczenie jest niesłuszne - oddalają roszczenie. Tutaj nawet nie ma zabezpieczenia.