No to dobieraj, ciekawe po ile z tego wyjdziesz... Tam nie da się rzucić na rynek więcej jak kilka tysięcy, a i tak nie będzie pewności czy ktoś to kupi.
Od dłuższego czasu pokazujesz tu jak się mylisz, przypomnij sobie co pisałeś, rok, dwa, trzy lata temu.. I spójrz na kurs spółki w tym okresie. :-)
Dlaczego teraz miałoby być inaczej? Znów się pomylisz i po co Ci to? Chcesz się kolejny raz ośmieszyć?
Twoje pieniądze, więc nic mi do tego, jak lubisz tracić na swoich inwestycjach lub w najlepszym razie stać w miejscu, ale czy naprawdę nie lepiej kupić inne spółki, które mają znacznie lepsze produkty, usługi i są bardziej perspektywiczne?
Uczepiłeś się tego gniota jak rzep psiego ogona i starasz się naganiać wszystkich, żeby też to kupili. Tylko po co? Żebyś z tego wyszedł z kilkuprocentowym zyskiem po kilku latach? Czy masz w tym jakiś inny interes?
Policzyłeś ile mógłbyś zyskać w ostatnich latach kupując inne spółki?