Syndyk przede wszystkim działa w swoim interesie.
Wypowiedzenie umów na dostawy kruszywa na autostrady to konieczność ponieważ DSS nie były w stanie realizować zakontraktowanych ilości. Poza tym, żadna z firm odbierających kruszywo z pewnością nie zapłaciłaby za nie ponieważ mogłaby sobie kompensować z wierzytelnościami DSS dostępnymi na rynku.
Dla każdej ze stron lepiej byłby się dogadać ale wiadomo jak jest z kontraktami autostradowymi. Każdy próbuje jakoś wyjść z tego z jak najmniejszymi stratami.
Dla DSS wypowiedzenie tych umów oznacza definitywny koniec i oczernianie innych firm nic tu nie pomoże. Z resztą jak Malgorzata Then może w ogóle zarzucać komuś niewywiązywanie się z umów.