Chyba wam ten fcln nie odpowie. On często tu pisze tak, jakby był najmądrzejszy na wątku. A gdy go złapali za rękę, że wciskał jakiś kit, jak kiedyś o wezwaniu, o które chciał się nawet zakładać, to potem szedł w zaparte. Niby jakąś wiedzę ma, ale zachowuje się jak... Jak widać. Jak coś, z czego robi się czerwony barszcz.