Jestem bardziej przekonany że Sawicki sprytnie uknuł plan dokupienia bardzo tanio. Wiedząc, że raport będzie zły dał najpierw info o zmianie zamiaru na kupno i aby się przed-wybielić kupił parę tysi ale tak naprawdę czeka na zwałę po raporcie i wtedy zacznie zakupy. Trzeba też sobie zadać pytanie po co w ogóle chce dokupić skoro ma pełnię władzy przy obecnym pakiecie?
Powodów jak zwykle może być kilka:
1. Zmiana polityki przy założeniu że "doi netto" - po skupie nagle pojawi się super netto a Sawicki dysponując powiększonym pakietem będzie albo zgarniał większe dywidendy albo/i szykował się do sprzedania pakietu.
2. Zwiększenie udziału przed rozwodnieniem -> emisja zamknięta w celu dokapitalizowania firmy -> to mało prawdopodobne bo mógłby dodrukować ile by chciał bez dokupowania akcji na wolnym
3. Po prostu zależy mu na drobnym akcjonariacie i chciałby poprawić wizerunek "swojej" firmy -> jakie obstawiacie prawdopodobieństwo takiego scenariusza?:)