Półsłówka z konferencji sugerują wypadek przy pracy. Nie wiem na co liczą prowadząc niepełną i niedojrzałą komunikację.
Ta Hiszpania. Na początku roku chodzili po tamtejszych mediach i opowiadali o 27 sklepach w roku obrachunowym. W lipcu opowiadali o 17 sklepach.
Osobiście wolałbym zamiast szalonej ekspansji stabilne/rosnące lfl oraz różnorodny i atrakcyjny towar off-price.