Emisja obligacji w przeciwienstwie do dodruku akcji to jedynie wsparcie dla wartosci powyzszej spolki. Nowy wlasciciel jak widac chce spolke rozwijac inwesujac a nie drukujac...Oznacza to rowniez ze liczy sie ze swoim akcjonariatem nie chcac rozwadniac waloru.Podobnie miala sie sytuacja w Runicomie. Takie spolki ciesza...bo nie jest to standard wsrod NC zeby zarza tak dojzale i z taka determinacja dazyl do rozwoju spolki.Zwroc uwage na stope zwrotu w poprzedmi roku ktory byl rokiem fatalnym na rynkach...Runicom osiagnal ponad 200 % wzrostu wartosci...Pokaz mi inna spolke tak prowadzona.Dlatego o Futurisa rowniez jestem spokojny.