Tylko jakby Grenevia miała mieć ten sam stosunek ceny do wartości księgowej jak Bumech to by musiała chodzić po minus 4. Jak dla mnie spółki są w na tyle różnej sytuacji (w Bumechu bo dopieroco była w miarę udana restrukturyzacja), że trudno je porówwnywać po jakichkolwiek wskaźnikach, bo spory wpływ na wycenę mają wirtualne jeszcze zyski ze zbrojeń.
A zyski ze zbrojeń są na razie wirtualne, bo obie spółki mają co produkować, ale obie nie mają jeszcze konkretnych zamówień. Rynek na razie wycenia to co mówią insiderzy, więc mamy co mamy.