Czy będzie 2 grosze nie jest wcale oczywiste. Bo podaż będzie się sukcesywnie dostawiać.
Potrzebny byłby konsekwentny popyt, nie musi być wysoki 30-40 tysięcy dziennie przez kilkanaście dni starczy. Jak zrobi się z tego jednodniowa aktywność, a potem znowu marazm, będzie powrót na zero groszy.