No kiepskie to było Qugenito. Nie dość że piszesz takim dialektem że sens wypowiedzi można uchwycić tylko z ostatnich sylb Twoich słow to jeszcze alegorie masz na poziomie podstawowej szkoły i raczej pierwszych klas. Ale śmieszne jajka dodaje się do masła w jajecznicy i można się podrapać jak w piosence o życiu w bajce. Ho Ho Hi hi Cha cha! Ale ja dla Ciebie przygotowalem coś lepszego... Knock knock... Knock knock ... Knock knock