Strategia większościowego jest jasna od kilku lat. Wyjąć jak najwięcej akcji za cenę frytek w MC Donald's. Tyle, że im to nie wyjdzie. Jeżeli nie dogadają się z Porozumieniem i resztą i spróbują squeezu za jakieś śmieszne 1.45, 2.45 czy 3.45, to czeka ich głośna sprawa w sądzie, którą w końcu przegrają. A nic tak nie cieszy jak nieoczekiwana kasa x20 po kilku latach ...