Dość dawno już miałem przeczucie, że oni chcą zdjąć tę spółkę z giełdy - pisałem tu o tym, bo znaków było sporo. Koledzy tu pisali, że to mało prawdopodobne. Też mi się aż nie chciało wierzyć, że tak bezczelnie mogą to robić. Myślałem sobie, że jakieś 20, albo 15 lat temu to sobie można było na takie rzeczy pozwolić, ale teraz to jednak trochę inne standardy, a oni też w sferze deklaracji chcieli pielęgnować wyższe standardy... A tu mimo wszystko wyszła stara paskudna wada człowieka i ujawniło się zupełnie bagienne otoczenie instytucjonalne. KNF gwiżdże sobie na takie sprawy. Piszą, że wszystko zgodnie z prawem i są zadowoleni z takich standardów. Zakłamane to wszystko. Nie zdziwię się, że po delistingu ogłoszą, że oto wygrali "konkursy" na darmową kasę z KPO na swoje projekty. Albo że zdobyli właśnie intratne zlecenia, albo otoczenie prawne się pozytywnie zmieniło i oto mogą teraz zarabiać grube setki milionów rocznie, odwracać odpisy przez kilka lat robione, handlować z Rosją, itp., itd...