Bawimy się w wąziutkiej piaskownicy - 2165-75. 
Chociaż trzeba przyznać, że w stosunku do bazowych, to nie wyglądamy najgorzej.
Jednak porzekadło mówi - "nie chce rosnąć, będzie spadać". Chyba otworzę nowy eksperyment S, w okolicy 2165. No chyba, że wyskoczymy, "jak Filip z konopi" ponad 2180. Wtedy eksperyment na L.