Z resztą, zadałęm już raz pytanie w tym wątku. Po co do mnie w tym temacie piszecie?
1) Kupiłem akcje telgama bardzo dawno temu.
2) Telgam ogłosił, że będzie startował w programie FERC długo po tym, jak go kupiłem.
3) Program FERC istnieje i ma terminy naboru wniosków.
4) Zadałem pytanie 'kiedy' te wnioski w końcu będą pobierane, ponieważ był różne komplikacje i przekładanie terminów.
5) Jeżeli dostaną jakieś dofinansowanie, to spoko, jak nie dostaną, to trudno.
6) Wszyscy dowiemy się czy dostaną, czy nie dostaną.
Wynik: CO MNIE OBCHODZI TO, ŻE JAKICHŚ DWÓCH ZIOMECZKÓW MYŚLI, ŻE GO NIE DOSTANĄ? :D
Możesz sobie myśleć co chcesz, co mnie to interesuje, skoro się tego DO-WIEM?
Chcesz mnie namówić do sprzedaży akcji? Spoko, podaj cenę za jaką je ode mnie kupisz a może sie dogadamy. A jak nie chcesz ich ode mnie kupić, to do licha, po co do mnie piszesz, że nie dostaną dofinansowania? :D Nie interesuje mnie Twoje zdanie.Pytałem, czy terminy wniosków się przesunęły, czy nie. Odpowiedź otrzymałem, nabór ruszył. Wątek jest wyczerpany. TELGAM weźmie, albo nie weźmie udziału, dostanie, albo nie dostanie dofinansowanie. Ty uważasz, że nie dostanie. No i co z tego? :D Co ma wyniknąć z tej dyskusji?