Niech zwalaja kurs mi to nareke tak dlugo dopoki nie kupie a jak juz kupie i dalej bedzie spadac tez mi na reke bo bede sobie dokupowal wciaz tanie akcyjki co miesiac(jak dobrze jest miec pewne zrodlo co miesiac poza gpw :) ) by w koncu za x lat oddac akcje z zyskiem, mam czas mi sie nie spieszy w koncu - po raz pierszy w zyciu, juz nie jestem tym samym bercikiem co kiedys zmienilem sie, inwestuje dlugoterminowo i chwilowymi(w przedzialu kilku miesiecznym) wahaniami kursu sie nie podniecam interesuje mnie to jaki kurs bedzie za pare lat w hossie - czyli normalna wycena spolki moze byc nawet przewartosciowana troche a co tam drozej sie sprzeda - wiecej zarobi kapuchy hehe :D
ps. nie jestem z Katowic :)