Wszystko zależy, w jakim celu kupujesz. Ja inwestuję długoterminowo, 90% portfela w spółki dywidendowe. Nie ma znaczenia chwilowe wahnięcie wartości w tym roku czy w przyszłym. Co roku reinwestuję dywidendę, a jeśli jest okazja, dokupuję. Cena akcji raz jest niska, raz wysoka, to normalne na giełdzie w perspektywie wieloletniej. Jeśli sprzedam, to tylko ze sporym zyskiem. Jak nie za rok, to za pięć. Jak nie za pięć, to za dziesięć. Mam czas, a na bieżąco dywidenda daje dużo wyższą stopę wzrostu niż lokata. W przeszłości już obracałem Fasingiem - kupowałem grubo poniżej 20, sprzedawałem po 23. W przyszłości będzie podobnie, ale liczę, że sprzedam za więcej niż 23.