Nie odbędzie z uwagi na to że gdy wygaśnie patent Johnsona to będzie to zwykły generyk i każdy będzie mógł go produkować (tak jak Celina robi zarixe chociażby).Sama biotechnologia to wyścig, żeby od zgłoszenia patentu jak najszybciej zacząć sprzedawać. Bodajże celon zgłosił patent na cpl36 w 2019 roku, patenty mają po 20 lat a jeszcze 3 faza która trwa po 4-5 lat wobec czego zostanie im przy dobrych wiatrach 10 lat sprzedaży (co też wcześniej napisałem że patenty średnio mają po 10 lat od sprzedaży). Dlatego część spółek mimo że jak wprowadzi już lek do sprzedaży to ma ochrona patentowa na zaledwie kilka lat z uwagi na przeciągające badania i kurs potrafi szorować po dnie. Co do finansowania to odpada, cytując prezesa : przed komercjalizacja falkieri nie będzie emisji a była, wobec czego ewentualne środki posiadali. Falkieri to jest projekt utopiony, a niepokojące jest proponowanie przez prezesa sprzedaży tej samej substancji dwóm podmiotom w innych wskazaniach. Uważam ze żadna powazna firma nie zgodzi się na taki przebieg sytuacji. Miło mi,że w końcu pojawił się jakiś racjonalny, coś wnoszący komentarz :)