;-)
Ja tymczasem pozwiedzałem kilkadziesiąt wyroków zaskarżających uchwały Walnego z Art 422 § 2 ust 2. ale też innych artykułów KSH. Całkiem przyjemna lektura.
Sporo z nich dotyczy sytuacji bardzo podobnej lub wręcz takiej samej jak u nas.
Nawet orzecznictwo oddalające wnioski o uchylenie uchwał dot. dywidendy w swym uzasadnieniu jest dla nas bardzo korzystne a fatalne dla Zarządu i Rady Nadzorczej, bo to nam dostarcza dodatkowych argumentów dlaczego tam można było powództwo oddalić a u nas to nie zadziała. U nas nie ma takiego stanu faktycznego, który onegdaj bronił pewnych spółek.
Nie uda im się też skutecznie podnieść argumentu straszaka z Art 423 § 2 ust 2 o nałożenie na mniejszościowego "pieniacza" 10-krotności kosztów sporu w przypadku cyt.: "wniesienia oczywiście bezzasadnego powództwa"
Jedyne, co firma może zrobić, aby uniknąć publicznej kompromitacji, to przekonanie większościowych akcjonariuszy czytaj GJ, aby już na Walnym zgłosili zwiększenie puli na dywidendę i tę większą pulę przegłosowali. Ja tam zachłanny nie jestem tylko oczekuje uczciwej gry w to, na co się umówiliśmy. Oczekuje 2,6 zł / akcję a zgodzę się na nieco mniej, bo zatrzymanie pewnej kwoty na kapitał zapasowy jakoś da się upchnąć w uzasadnieniach. Zatrzymania 1,6 w żaden sposób uzasadnić się nie da.
Wtedy sprawa rozejdzie się po kościach i będzie win-win a oni i tak zyskają najwięcej.
A jeśli pójdą na zwarcie - nie mają szans, bo w kilku miejscach wg KSH i orzecznictwa wystawili się na strzał koncertowo.
Chłodne piwo w Nowym Sączu po niedzielnym zwiedzaniu Starówki a przed Walnym może ostudzić emocje obu stron.
Panie i Panowie walcie na Walne i walczcie o kasę, która Wam się należy, jak psu buda :) @AS bez urazy.