Piękna akcja. Najpierw pieski ujadają jakie to słabe wyniki, tylko 24 bańki (najwięcej w historii,60 gr. na akcję) zysku netto, przyszły kwartał będzie też fatalny - nic tylko sprzedać i zapomnieć. Przecież szykuje się zwała jak w 2015 roku. I po początkowym wyzbieraniu wszystkiego po 6zł idą batony na s. A tu zonk nie chce spadać. Grubas musi obejść się ze smakiem. Trzeba będzie brać wyżej. Wcale mi Was nie żal. Ergis to spółka która po wielu chudych latach zaczyna świecić coraz jaśniejszym blaskiem na mrocznym firmamencie polskiej giełdy. I nie oczekuję tu jakichś spektakularnych wzrostów żeby było jasne. To jest typowo produkcyjna, nudna ale rozwijająca się spółka. Mnie osobiście wystarczy kilkuprocentowy roczny wzrost wartości akcji + dywidenda. Chyba że będzie jakieś przejęcie (wycofanie z giełdy )po satysfakcjonującej cenie. No ale to popuściłam wodze fantazji.
Pozdrawiam tych co trzymają i się nie poddali.