Wytłumaczcie mi bo tego nie rozumiem, dlaczego w tym materiale TTV ta była pracownica ta ochoczo opowiada o "oszustwach", ale twarzy nie chce pokazać, dlaczego ta pani, która też się czuje "oszukana" też nie pokazuje twarzy, przecież podobno nie mają nic do ukrycia... ściemnianie... facet z eniro wyraźnie powiedział, że sprawy zostały wyjaśnione i sprawa jest sprzed paru lat, komuś widać zależy żeby tego trupa odgrzebać? O tym, że nie czaje jak można podpisywać umowy in blanco... Wystarczy TYLKO poczytać regulamin na stronie Eniro i wiadomo jakie są warunki zawierania umów.