formalnie to ówczesny zarząd Energi wykonywał polecenia Orlenu,pozew był przeciw Enerdze,to Energa była zobowiązana zwołać nwza a Orlen ogłosić wezwanie,ówczesny zarząd powinien się również do ceny wezwania delistingowego odnieść gdyby był profesjonalnym,niezależnym zarządem,ale im nawet 7 zł pasowało,więc każdy wie jaki to był zarząd w 20'