Jeszcze a propos D21, to mam odmienne zdanie niż Hoossa. Spekuluje, że ECC chciało zrobić projekt bardziej dla profesjonalistów. Albo takie założenie mieli już na samym początku albo zaczęło powstawać na pewnym etapie. Obstawiam to drugie. Gra jest po prostu za trudna dla przeciętnego gracza (tory i sterowanie). Nie wszyscy są też takimi zapaleńcami żeby kupować cały układ sterowniczy.
Myśle, że ECC mogło po cichu liczyć że 505 im pomoże doprowadzić D21 do rangi assetto corsa w esporcie. Natomiast 505 jak się wyczaili, że im konkurencja rośnie na boku i że to nie będzie taka gierka jedna z wielu, to im wyłożyli ten projekt na promocji. Zakładając, że umowa ich nie wiąże za bardzo, to na miejscu ECC wykorzystał bym hype który być może nadejdzie przy CMSR i GS i próbował sprzedać Drifta ludowi raz jeszcze. To jest jak z nieodkrytymi pisarzami albo artystami, jak nagle wyjadą z ukrycia to ludzie często sięgają do ich wcześniejszych rzeczy. Uważam, że D21 naprawdę ma potencjał na e-Drifta na e-sport. Przy dobrym wsparciu może być grywalny pare lat.