Schlebia mi uwaga i adoracja naszych nowych dewiantów na forum (w każdym swoim poście jeden z nich wymienia moje imię i próbuje mnie sprowokować do przeżarcia się na forum, no bekę mam przednią, zaprawdę! :DDDDD)
Niestety, poziom dyskusji 2 metry poniżej mułu nie interesuje mnie, więc marne jego zaloty ku mnie.
Gołodupcy zarabiają po 1 groszu od kazdej odpowiedzi pod swoim postem, to i robią co tylko mogą.
Masz, masz i ode mnie ten 1 grosz, znaj moje dobre serce :D
Ależ mam ubaw! :D Gienek, pasza1, demot - wy tez tak macie jak ich czytacie, czy tylko mnie matczyne uczucia zaslepiają rzeczywistość i powodują tak idiotyczne poczucie humoru?