serio? a odbijając twoją piłeczkę :były jakieś straszne infa, że spółka w ciągu pół roku spada o 20% ?
Bo ja mam przynajmniej jeden powód, dla którego spółka powinna przez ten czas rosnąć: WIG20 pomijając ostatni miesiąc, wzrósł w ciagu pół roku o jakieś 10%, a to oznacza, że nastroje na rynku były pozytywne.
I skoro wszystkie inne moje spółki rosły o przynajmniej 10% w tym samym czasie (tez bez żadnych info) to nie tłumacz proszę, ze energopol to cudowna spółka, a akcjonariat typu ja ją pieprzę, bo gdyby spółka zachowywała się zgodnie z rynkiem, to nie musiałabym tego pieprzyć. I nie przeceniaj takich inwestorów jak ja, bo na każdej spółce poza typowo spekulanckimi zdychającymi spółkami, gdzie spekulanci liczą, że się w ciagu jednego dnia odbija o 30%, wszystkie spółki tworzy prawie taki sam akcjonariat: drobni ciułacze i parę grubszych osób. I ci drobni ciułacze nic tu prawie nie znaczą.
Chociaz w sumie na tej spółce bywały dni, kiedy z moimi nędznymi 3000 akcji mogłam uwalić kurs o 1,5 zeta w jeden dzień. A to już mówi samo za siebie.
W zwiazku z tym nie dziwię się wcale, że nie ma tu popytu