Ocenianie spółki wyłącznie w oparciu o przychody to ślepa uliczka i dobrze o tym wiesz. Na razie obsługa długu i rosnące koszty działalności pożerają prawie cały wypracowany przez firmę zysk. Jeśli zostanie wprowadzona efektywna restrukturyzacja kosztowa, to może coś z tego będzie. Na razie firma to kolos na glinianych nogach.
Wezwanie po 12-13 zeta? A po co Amaral miałby tak przepłacać? Teraz kurs oscyluje w rejonie 7,5-8. Nie łatwiej jest wyemitować dodatkowe 200-300 mln akcji po nominale, czyli za 1 złocisza akcja i bez prawa poboru? Uzasadnienie: spółka ma spory dług potrzebuje kasy na jego obsługę + ewentualną ekspansję. Fundy jakby to zobaczyły, od razu wypuszczą wszystkie papiery, póki cena oscyluje powyżej 5 zeta. Wtedy Luis zbiera 95% akcji, potem jeszcze kilka miesięcy kiszenia w okolicy 1,5 zeta, następnie robi squeeze out po 2 złocisze i sajonara gpw :)))
Już nie raz odwalano takie numery na bananie, to tutaj nie byłoby zaskoczenia.