może i nic nie być gdyż mamy w rządzie banksterskiego kreta i to na bardzo wysokim stanowisku, zasłynął on swoim planem pełnym frazesów i pobożnych życzeń a ten plan zakłada pozostawianie w spółkach całości zysków żeby niby zwiększyć ich potencjał, zgroza człowieka ogarnia na myśl że ten pomysł mógłby zostać przeforsowany ale mam nadzieje że wzięto tego głupka do rządu tylko po to żeby zatkać gęby reszcie banksterów a minister finansów i tak zrobi swoje bo niby czym ma pokryć wydatki z 500 PLUS ? osobiście spodziewam się 30 groszy ale każdy grosz ponad to byłby miłą niespodzianka, np. gdyby było 36 to te 6 by poszło na podatek i na rękę by wyszło tyle ile trzeba, wszystko w rękach konia, jak mawia przysłowie, tak czy inaczej - następny zmarnowany rok,