Zobaczycie jakie będzie ssanie jak konkurencja podniesie ceny. Drugi strzał popytu nastąpi jak rozdawnisie zaczną wypłacać pępkowe. myPhony będą grały do każdej kołyski i beretu. Pan Żywicki powinien robić już podchody w episkopacie a zwłaszcza u Księdza Dyrektora. W końcu to polska firma :)