Nienawidzę naganiaczy, a ty bezspornie do takich zaliczasz się. A dlatego nienawidzę bo ich jedynym celem jest szarzenie nieprawdy, co jaskrawo widać na twoim przykładzie.
Mylę się?
Wiesz jaka jest różnica między przedstawianiem własnych opinii a naganianiem?
A milczenie jest złotem i nie będę takich d.bilnych tekstów rozpowszechniał jak ty. Tak więc nie zamierzam się chwalić i dyskutować o swoim portfelu naganiaczu.
I nie polemizuj, bo każdy twoje klepniecie w klawiaturę to jedno uderzenie głową o dno.