Optymisci /na sterydach / tym roznią sie od pesymistow ze nawet w najbardziej ciemnej dzurze dostrzegają pozytywy Rozumowanie premiera i zachowanie notabli to taka diura ale widac na tym etapie tego systemu politycznego nie da sie porwać W metnej wodzie a po tej wypowiedzi premiera mozna nam inwetorom powiedziec ze nawet bagnie dobrze notablom sie pływa Optymista wsrod nas powie ze nawet z tego błota moze wysc piekna ksiezniczka w koronie / to nic ze zaba/ i dokupi akcji I ja w to wierze ze trzymajac sie notabli my rowniez zarobimy