Poprzednio po 2,50 handlowały słupki miedzy sobą aż już kończyła im się amunicja i uratowała ich ta zbrojeniówka na 4,5 PLN skacząca i w panice za chwilę opadająca na 3,3 PLN więc wyprzedali za dużo co mieli i odkupili dużo więcej po kilku dniach jak prezesem wystraszyli spekuskoczków i oto cała tajemnica ich ponownej możliwości zaniżania powolnego kursu teraz, ale odnoszę wrażenie, że już im amunicji brakło do wyprzedawania więc pod 3,3 PLN zaczęli odkupować, jak tym bardziej zobaczyli, że ten i inny sam skupuje powyżej 3 PLN... Bardzo miłe to i pokazuje, że to nie inwestorzy indywidualni i Allianz są w pułapce, ale właśnie to Tomuś w nią wpadł, gdy jego trolle skompromitowaliśmy już w pełni, a gdy nie ma sprzedających mu akcje ze strony funduszy i inwestorów indywidualnych to jest bezsilny i z każdym miesiącem trudniej coraz bardziej rozwijającą się GRENEVIA zaniżać na kursie i wmawiać komukolwiek bzdury... Pozdrawiam wszystkich rozumnych, racjonalnych i cierpliwych, bo żeby wygrać tę wojnę o GRENEVIA wystarczy mieć akcje i spokojnie czekać razem z Allianz :)