Re: Dobrze napisane się czymam

dobra spoko nie ma co się spinać i denerować :)
moja dobra rada jako człowieka który na tych śmieciach stracił już pewnie z 15 lat życia, uważaj...
do akcji nie ma co się przywiązywać i dopisywać różnych teorii, lepiej sprzedaż ze stratą niż później nie mieć już takiej szansy lub z jeszcze większą.

dla mnie spółka która ma wyniki takie jakie ma jest mało istotne

dla mnie oni stracili jakąkolwiek wiarygodność w momencie gdy okazało się co dowiodłem a później się potwierdziło nawet oficjalnie na stroni BUDIMEX SA , że listy intencyjne są lipne i zakłamane, kwoty sobie wpisali z głowy i nawet nie wiadomo czy coś im ktoś podpisał nawet nie upoważniony (kierownik budowy, inż., kontaktu ipt.) czy po prostu dostali coś na gębę i SZUMNIE NAZWALI TO LISTEM INTENCYJNYM ! tak z głowy pisze mniej więcej co wg mnie jest listem

co to jest list intencyjny podpisana przez obie stron upoważnione do podpisywania takich listów (prezes, zarząd, członkowie zarządu, prokurenci lb osoby przez nie upoważnione do zawierania takich umów) z opisaniem inwestycji, zakresów oraz kosztów z tym związanych.

śmiem twierdzić, co po części sobie spółka w momencie zawieszenia akcjami w listopadzie dała wytłumaczenie pewnie na wniosek zarządu GPW, że sami sobie to podpisali, wpisali kwoty z drugą stroną nic nie ustalając, coś na zasadzie złożonej oferty/propozycji i również dobrze mogli by sobie tam wpisać 1 miliard złotych.

link

4/ Emitent samodzielnie oszacował potencjalną wartość sprzedaży w przypadku realizacji postanowień listów intencyjnych z Bouygues Immobilier Polska sp. z o.o. i Budiumex S.A.; szacunek ten został oparty o treść rozmów prowadzonych z przedstawicielami potencjalnych odbiorców oraz o doświadczenia Emitenta w zakresie wartości materiałów budowalnych niezbędnych do realizacji projektów budowalnych.

do tego cyrki z ogłaszaniem WZA i zmowa z Centurionem (jestem tego niemal pewny w 100%, że grali razem) plus wiele wiele innych kwestii które utwierdziły mnie w przekonaniu, z kim i czym mamy tutaj do czynienia.

Ostatnie akcje wywalałem po 17 i 16 groszy kilka sesji temu o czym pisałem a trzymałem je również z myślą nawet nie wiem po co i jaka hahahahaha chyba odrobiną naiwności może niepewności że spekuła tu coś zrobi.
Po odwołaniu WZA tego na marzec nabrałem pewności, że to delikatnie mówiąc kombinatorzy

nie jestem doradcą i nie mogę ci nic doradzić a nawet nie chcę ale ja nie wierzę, że tu coś się zmieni na lepiej, nie wierzę, że ktoś akcje zbiera, nie wierzę w żadne przejęcie bo nie ma to sensu ekonomicznego.

sorry kolejne posty będą krótsze :)

a jestem tu tylko z jednego powodu, straciłem na tym śmieciu ponad 20 tys. zł i jedyne co mogę zrobić to ostrzegać naiwnych przed kupowaniem tych akcji !