Naganiacze to sa a nie zadni zainteresowani inwetorzy. Mysla ze maja do czynienia z ciemnym ludem. Free float byl tylko potrzebny na starcie, teraz to nikomu nie potrzebny pioropusz i najlepiej niech siedza cicho. Swoja droga nic zrobic nie moga. No moze poza spowodowaniem zeby przeswietlic te transakcje, dotacje, kontrakty. Ze straca? A teraz co? I tak straca jak bankructwo bedzie na tapecie.