fajnie. Ja sprzedałem połowę KHS jak było za 25 groszy i władowałem w sygnity tuż przed świecą, ale coś się zatrzymała na razie. W sumie gdybym został przy krośnie i sprzedał dzisiaj tę połowę tak jak Ty, to zyskałbym dużo więcej.... Eh, nie ma idealnych decyzji:) Resztę też trzymam do końca.