wiem że zaraz zostanę obrzucony błotem i wyzwanym od frajerów ale powiem jedno - giełda wyprzedza informacje i lubi potem dyskontować, to co ma być 31.07 to już jest po tych wzrostach a więcej to tylko łowienie leszczy, gorzej jak 31.07 pójdzie info iż tak naprawdę nie mają kasy na połowę kontraktów i... nie wierzę aby ten kto zarobił na tych dwudniowych wzrostach nie będzie chciał realizować zysków jeszcze przed tym info!!! zobaczcie co się stałą z duda w dniu otrzymania info