Tyle ma wspólnego, że do produkcji ogniw perowskitowych (według technologii Saule) nie potrzeba chińskich wafli krzemowych, jak to jest w przypadku obecnie firm produkujących a właściwie składających panele w Polsce. Saule wszystkie potrzebne technologie ma w EU.
Nawet Timmermans o tym wspominał jak w poprzednim roku odwiedził siedzibę spółki:
"„Nie jestem inżynierem, ale uważam, że to, co usłyszałem na spotkaniu, jest bardzo przekonujące i interesujące - powiedział Frans Timmermans. - Jeśli procesy produkcyjne mogą być bardziej przyjazne środowisku, jeśli można używać tylko europejskich komponentów, jeśli ogniwa mogą produkować energię niezależnie od zacienienia czy promieniowania słonecznego, to jest to niesamowita okazja do rozwoju energetyki odnawialnej”."