Hehehe, jeżeli argumentem przeciwników inwestycji w Blirt jest to, że Kuba, Pati i ja to ta sama osoba to mogę odetchnąć z ulgą. Musi być dobrze, skoro ktoś siedzi na forum i wypisuje takie brednie. A co bycia insiderem to fakt, byłem w tym roku w Gdańsku. Na jarmarku św. Dominika kupiłem pyszną wiśniówkę oraz dostałem autograf na książce od p. Wojtka Cejrowskiego.