Chętnie bym wam pomógł, ale nie uczestniczyłem w IPO, za to złapałem "spadajacy nóż", ale inicjatywe popieram w 1000000%. Ludzi zamykaja za kradzieże kilku złotych a tu mamy do czynienia z pewnego rodzaju przekrętem i to na niemałą skalę. Tylko jak nadać bieg sprawie. Zgłoszenie, pozew zbiorowy- KNF??, prokuratura?? Najgorsze, że ktoś tym musi się zająć a zapewne większość drobnych co uratowali "d.." Aniole wyrzuciła ze stratą.