Zaczyna sie lekka panika, na zwiekszonych obrotach.
Cofnąłem sie w głąb peronu, aby wir jadącego pociągu mnie nie przewrócił.
Jak zwolni i stanie to pewnie wsiądę.
A o fakcie poinformuje.
Polecam lekturę:
https://www.bankier.pl/forum/temat_re-mar,9994967.html
Czytając łaskawie zwródzcie uwage na daty.