Dla jednych zarobek dla drugich kiszenie kasy i praktyczne wyrzucenie z rynku na wiele lat ,tak to wyglada.Gielda to bardzo trudny kawalek chleba dla spryciarzy z cohones wdlugim naprawde dlugim terminie na swoje wychodza jednostki wybitne.Miejski ladaco lata wali wszytskich w morde i jest niedopokonania i nagle jeden gosc wyciera nim podlogę ,przebudzenie.Niby wiesz i umiesz wszytsko a tu aureola.Tak trudno trzymac sie zasad sam nie wiem czemu