Wymęczą Nas, wymęczą i wtedy poddźwigną ten papier na piękne poziomy w okolicach 2-óch złotych. Patrowicz nie raz pokazał, co potrafi.
On dział z ukrycia, z zaskoczenia, z nienacka. kiedy inwestorzy już zmęczeni, zniechęceni, sfrustrowani, rozczarowani, on wkracza do gry z impetem i działa swym kapitałem pompując spekulacyjnie kurs dziennie o kilkadziesiąt procent.
Tak jak na innych jego spółkach po okresie marazmu przychodzi mooooooooooooooooooocne uderzenie i silny popyt, by podnieść kurs na szczyty, a sprzedać swe Patrowiczowskie akcje za 2 złote, bo się Mariuszowi za 7-8 groszy sprzedawać ani nie opłaca, ani nie chce oddawać w ramach wolontariatu.
Ten typ tak ma, że drogo ceni swe akcje i dopiero po dynamicznej podbitce zaczyna wywalać w rynek, to co wczesniej na minimach uzbierał za grosze. To taki "szczwany lis"!
My musimy się zachować podobnie do niego, by ustrzec kupowania w pobliżu samej górki, aby nie stracić i nie zjechać na 50 groszy z 2 - óch złotych. :-)
CENA 7-8 GROSZY JEST NAPRAWDĘ ATRAKCYJNA I ROZSĄDNA POD ZAKUP DO KOSZYKA AKCYJNEGO.
Ze wszystkich jego spółek, to Damf teraz właśnie jest najbliżej wystrzału w kosmos. Na innych jego walorach niestety wykresy nie układają się aż tak pozytywnie pod wybicie, jak tu teraz na spółce Damf Inwestycje S.A. Każdy Wam to powie. Tu nie trzeba tęgich głów i wielu słów!!! Prawda sama się obroni. :-)
Pozdrawiam Serdecznie!
Wasz Przewidujący