Olej napędowy przez prawie cały czerwiec jest w trendzie bocznym na wieloletnich szczytach a ropa spadła ok. 20% od szczytu. Stąd wciąż wysoka marża rafineryjna Lotosu równa aktualnie 66,70 $ na baryłce. Daje to ok. 1,90 zł na litrze ropy bo dolar podchodzi pod 4,50 zł. Ten kto sypie Lotosem po prostu zarzyna złotą kurę. Zyska też Orlen bo przejmuje wartościowe aktywa ale sam też ma wysoką marżę rafineryjną zapewniającą rekordowy zysk.