Wbrew temu co tu piszą - spółka nie zdechła, nie upadła, nie zamknęła się. Tyle że nie ma co świętować bo teraz to ona będzie taka półupadła i będzie się bujać na żenująco niskim poziomie. I żeby było jasne, ten stan to jest już wina szefostwa i kłamstw które sprzedawano potencjalnym klientom, inwestorom, współpracownikom, ogólnie nam wszystkim.
I nie jest to spoko, bo się teraz będziemy tak bujać tutaj niewiadomo ile. Dla takich osób jak ja na stosunkowo niskim haku (11 PLN) to może i jeszcze jest nadzieja. Dla wielu innych to nawet nie wiem co myśleć. Współczuję.
Podsumowując - spółka jeszcze nie upadła, przetrwała trudny etap, ale teraz będzie wisieć w długoterminowym bocznym trendzie. Jak długo? Długo.
Co dalej? Czekamy na raport. Możliwe że po nim będzie już koniec zabawy, ale możliwe też że nie.
Czy dokupywać? Jak się jeszcze nie nauczyłeś na tym co tu się stało to dokupuj. Co Ci szkodzi, uśrednisz, a potem zarobisz :D