Odpowiem krótko. To co wielokrotnie wypisywałeś na tym portalu i nie tylko tu, nie nadaje się do poważnego komentowania. Jesteś gościu żałosny i upierdliwy. Nikogo do tej pory za rękę nie złapałeś, bo złapać nie mogłeś. Miałeś na to czas, stawiałeś różne hipotezy, rozważałeś różnorakie działania. Napuszczałeś do ich podejmowania innych. Nikt normalny na szczęście nie potraktował twych bredni na poważnie i nie podjął działań do których namawiałeś. Sądziłeś zapewne, że znajdziesz tu naiwnych, gotowych wierzyć w to co opowiadasz. Pomyliłeś się.
Dlatego w pełni zgadzam się z wieloma userami obnażającymi twe intelektualne braki. Nie chce mi się już nawet z tymi Twoimi, co rusz nowymi publikacjami dyskutować. Każdy, kto widział jak zmieniałeś wielokrotnie nick wie, że masz w główce, delikatnie mówiąc bałagan. Nie ogarniasz już niczego co wypisywałeś i na co wielu zwracało Ci uwagę. Od żadnej de..bilnej z tez nie odżegnałeś się, produkując kolejne.
Dlatego nie mam już ochoty na odpowiadanie Tobie. Ale nie licz, że kolejnych Twych rewelacji nie skomentuję.