Pierogi na lotosie są... Makro z tego co wiem to albo rusza w czerwcu albo nie duzo pozniej... Majątek nie stopniał od czasu gdy kurs szybował powyzej 5 zł a zyski w marszu wracaja na zadowalajace poziomy ( patrz zyska na 1 akcje ) mysle ze przy tych poziomach zysk na akcje juz jest bardzo fajny a bedzie najprwdopodobniej jeszcze lepszy. Bo Lotos i Makro dopiero ruszaja. Do tego euro gdzie kazdy z restauratorów jest w niebo więty i ponoć nawet w najsmielszych oczekiwaniach nie liczyli na taki boom. Trzeba sie cieszyc z tego ze spekulanci zdołowali kurs spółki która szybko wychodzi na prostą a nie pakuniac ;) Chyba ze ktoś się zapakował dużo wyzej to w tym wypadku mogę zrozumiec niezadowolenie i pretensje.