Akurat przejmowanie tej spółki przez inne podmioty i zmiana profilu działalności to jej tradycja. Mieliśmy już tutaj e-msze, mennice i magazyny energii, więc czemu nie?:) Ja już nawet nie wiem ile lat na niej siedzę, chyba z 6-7. Zawsze dawała zarobić po mega zwałach bo ktoś ją przejmował, problem z tym że teraz ma jednak długi jakich nigdy wcześniej nie wygenerowała. Dlatego pisałem, że obecny prezes jest najgorszy ze wszystkich.
No wiadomo że najpierw musieliby wyczyścić sytuację i spłacić należności. Z drugiej strony nie są aż tak wysokie, żeby jakaś średniej wielkości spółka się nie skusiła żeby skrócić sobie drogę na giełdę. Wierzyciele mogliby np. być zainteresowani spłatą w ramach emisji dodatkowych akcji jakby wiedzieli, ze nowy podmiot chce ją przejąć
Oczywiście to tylko teoria, jak jest to tam wiedzą sobie insiderzy.
Biorąc pod uwagę, to że kurs jest zawieszony można sobie trochę pomarzyć o dobrych scenariuszach. Tak jak napisałem wcześniej postępowanie jeszcze nie zostało zamknięte, a zwykle jeżeli sytuacja jest beznadziejna to z tego co widziałem po ok. 3 miesiącach jest koniec postepowania. Kilka spółek, która złożyła wnioski o restrukturyzację w tym samym okresie co Minutor jest już po postepowaniach upadłościowych. Tutaj minęło pół roku, więc widzę małe światełko nadziei.
Myślę, że Górski nie na darmo wprowadził swoich ludzi do RN. Zrobił to w maju a wniosek złożyli w lutym, więc pewnie chce trochę o nią powalczyć. Dwóch z nich jest zresztą radcami, więc to nie przypadek.